Z obozu rywala
Wisła przed meczem z Legią
Zeszły sezon płocczanie zakończyli na 14. miejscu do ostatniej kolejki walcząc o utrzymanie, początek nowego w ich wykonaniu wcale nie jest lepszy.
W kwietniu nowym trenerem „Nafciarzy” został Leszek Ojrzyński, którego celem było utrzymać zespół w Ekstraklasie. Ostatecznie Wisła nie spadła na zaplecze najlepszej polskiej ligi, pomimo że dopiero w ostatniej kolejce kibice z Płocka mogli odetchnąć z ulgą. 27 lipca trener Ojrzyński zrezygnował z pracy w klubie z powodu poważnych problemów osobistych. Tymczasowym szkoleniowcem został Patryk Kniat, a po kilku dniach tą posadę objął Radosław Sobolewski. W Płocku rozpoczął również prace były legionista Marek Jóźwiak, który został dyrektorem sportowym.
Podczas letniego okienka największe roszady miały miejsce w defensywie. W zeszłym sezonie płocczanie stracili aż 58 goli, więc nic dziwnego, że obrona musiała zostać wzmocniona. Szeregi „Nafciarzy” zasilił były kapitan Legii Jakub Rzeźniczak. Ostatnie dwa lata spędził w azerskim Qarabağu Ağdam, gdzie rozegrał 46 meczów, zdobył jedną bramkę. Kolejnym doświadczonym stoperem, który zasilił płocczan jest 31-letni Jarosław Fojut. Przez ostatnie cztery lata piłkarz grał w barwach Pogoni Szczecin, a w przeszłości występował w Anglii, Norwegii oraz Szkocji. W zeszłym sezonie Fojut borykał się z kontuzją kolana, przez co nie grał całą jesień. Obok „starych wyjadaczy” na środek obrony zostali ściągnięci: 21-letni Damian Michalski i 24-letni Michał Marcjanik. Pierwszy ma na swoim koncie 40 meczów w barwach GKS-u Bełchatów oraz 16 spotkań w Górniku Polkowice. Drugi do Wisły przyszedł na zasadzie wypożyczenia z włoskiego Empoli. Ostatni rok Marcjanik spędził we Włoszech, gdzie m.in. był na wypożyczeniu w Carpi, pomimo to defensor nie zdołał zadebiutować na Półwyspie Apenińskim. Dotychczas najwięcej minut wśród ściągniętych stoperów zagrał Michał Marcjanik, który rozegrał pięć pełnych meczów.
Płocczanie wzmocnili również lewą obronę ściągając 31-letniego Piotra Tomasika. W Ekstraklasie rozegrał on 154 meczów oraz prawie 100 spotkań na jej zapleczu. Ostatnim pracodawcą Tomasika był Lech Poznań. Rywalizację pomiędzy słupkami zwiększył 23-letni Jakub Wrąbel, który do Płocka trafił z Wrocławia. Dotychczas golkiper przegrywa walkę o pierwszy skład z Niemcem Thomasem Dahne. Środek pola „Nafciarzy” wzmocnił 21-letni Maciej Ambrosiewicz, który na swoim koncie ma aż 80 meczów w barwach Górnika Zabrze. Ofensywę wzmocnił 24-letni reprezentant Kosowa Suad Sahiti. Zeszły sezon piłkarz rozpoczął w greckiej Larisie, a następnie Sahiti grał w barwach bułgarskiej Septemvri Sofia. Ma na swoim koncie mistrzostwo oraz puchar Albanii i puchar Macedonii. Wisła wypożyczyła jeszcze dwóch ofensywnych piłkarzy: 20-letniego Mikołaja Kwietniewskiego oraz 21-letniego Olafa Nowaka. Pierwszy jest zawodnikiem Legii Warszawa, gdzie dotychczas nie zdołał zadebiutować. Drugi został wypożyczony z Zagłębia Lubin, które w minionym okienku kupiło Nowaka z Zagłębia Sosnowiec. Snajper w barwach „Chłopców znad Brynicy” rozegrał 14 meczów i zdobył cztery gole.
Oprócz tego, że płocczanie zasilili defensywę, sporo obrońców opuściło zespół. Z Wisły do Desportivo Aves odszedł 23-letni stoper b>Adam Dźwigała. Kolejny stoper który opuścił klub z Mazowsza to 24-letni Igor Łasicki. Zawodnik wrócił po wypożyczeniu do Napoli, a następnie Włosi sprzedali defensora do Pogoni Szczecin. W klubie nie ma już australijskiego prawego obrońcy Jakea McGinga oraz lewego obrońcy Marcin Warcholaka. Obaj zawodnicy rozegrali po kilkanaście spotkań w barwach „Nafciarzy”. Pierwszy z nich trafił do australijskiego Brisbane Roar, a drugi zaś do pierwszoligowej Miedzi Legnica.
Kilku ofensywnych piłkarzy również postanowiło zmienić barwy. Po ponad dwuletniej przygodzie Wisłę opuścił Urugwajczyk Nico Varela. Piłkarz w Wiśle rozegrał 59 meczów, zdobył dziewięć goli oraz tyle samo asyst. Teraz Varela będzie reprezentował barwy cypryjskiego Enosisu Neon Paralimniou. Do Miedzi Legnica odszedł 23-latek Jakub Łukowski, który w koszulce płocczan rozegrał 35 meczów, zdobył trzy gole i jedną asystę. Z drużyną pożegnał się doświadczony Bośniak Semir Stilić, który w polskiej lidze rozegrał 211 meczów. W Wiśle Płock piłkarz zagrał 42 razy, zdobywając sześć goli oraz dziesięć asyst. W Płocku nie zobaczymy już: 23-letniego Krystiana Misia (Piast Żmigród), 27-letniego Mateusza Kryczka (bez klubu) oraz 20-letniego Riccardo Gryma (bez klubu) – cała trójka nie zaistniała w zespole „Nafciarzy”. Wypożyczenia zakończyli: Ariel Borysiuk, który został już sprzedany do mołdawskiego Sheriffa Tyraspol oraz 19-letni Litwin Justinas Marazas.
Aktualnie płocczanie zajmują 13. miejsce w tabeli z siedmioma punktami na koncie. Na siedem meczów Wisła wygrała dwa spotkania, cztery przegrała oraz jedno zremisowała. Zwycięstwo odnieśli z Pogonią Szczecin (2-1) oraz z ŁKS-em Łódź (2-1), a porażki m.in. z Lechem Poznań (0-4) oraz w ostatniej kolejce z Zagłębiem Lubin (0-5). Dotychczas „Nafciarze” stracili najwięcej goli wśród ekstraklasowych zespołów, aż 15 oraz strzelili jedynie sześć bramek, co jest jednym z najgorszych wyników. Najwięcej trafień na koncie ma były legionista Dominik Furman, który dwukrotnie zdobywał gola.
W sezonie 2018/19 legioniści z płocczanami mierzyli się dwukrotnie. Najpierw „Wojskowi” przy Ł3 polegli 1-4. Dla płocczan trafiali: dwukrotnie Ricardinho, Dominik Furman oraz Nico Varela. W drugim spotkaniu Legia skromnie 1-0 ograła „Nafciarzy” w Płocku.
