III liga: RKS Radomsko 1-4 Legia II Warszawa

W meczu 1. kolejki III ligi grupy 1 Legia II Warszawa wygrała na wyjeździe z RKS-em Radomsko 4-1. Do przerwy legioniści prowadzili 1-0 po bramce Damiana Warchoła. Po zmianie stron gospodarze wyrównali, ale końcówka należała do gości, którzy zdobyli trzy bramki.

III liga: RKS Radomsko - Legia II Warszawa
0-1 - 45' Damian Warchoł (głową, as. Łukasz Łakomy z rogu)
1-1 - 60' Maksim Kwiencer
1-2 - 70' Damian Warchoł (głową, as. Łukasz Łakomy z rogu)
1-3 - 75' Ariel Mosór (as.Jakub Kwiatkowski)
1-4 - 90' Łukasz Łakomy (as. Damian Warchoł)

Legia II: Mateusz Kochalski - Oskar Wojtysiak, Ariel Mosór, Radosław Pruchnik, Jakub Kwiatkowski – Kamil Kurowski, Łukasz Łakomy, Damian Warchoł - Piotr Cichocki (85' Kacper Gościniarek), Szymon Włodarczyk (67' Patryk Pierzak), Radosław Cielemęcki (73' Dawid Barnowski)
Rezerwa: Kacper Tobiasz, Hubert Derlatka, Jegor Macenko, Jakub Kisiel
Trener: Tomasz Sokołowski II, II trener: Piotr Zasada

Skrót z meczu (TVP)

Legioniści przystępowali do nowego sezonu w mocno odmienionym składzie: odeszli Toni Segura, Salvador Agra, Ivan Obradović, Mikołaj Neuman, Kamil Orlik, Kacper Czajkowski i Łukasz Zjawiński. Skład wzmocnili za to dotychczasowi juniorzy z roczników 2002-3: Jegor Macenko, Kacper Gościniarek, Jakub Kwiatkowski i Jakub Kowynia. Dodatkowo skład mają uzupełniać w razie potrzeby gracze trenujący na co dzień w CLJ. Tak było i dzisiaj - z uwagi na urazy pięciu graczy "dwójki", do "osiemnastki" meczowej wskoczyli Hubert Derlatka, Dawid Barnowski i Patryk Pierzak. Dwaj ostatni zresztą zaliczyli dziś trzecioligowy debiut, pokazując się przy tym z dobrej strony (Barnowski miał nawet udział przy jednym z goli).

Od pierwszych chwil spotkania legioniści przystąpili do agresywnego ataku i już w 6. minucie piłka po uderzeniu Kamila Kurowskiego wylądowała na słupku bramki RKS-u, a 3 (!) kolejne dobitki zatrzymywali na linii bramkowej defensorzy RKS. W kolejnej okazji w pierwszym kwadransie, górą z pojedynku z Szymonem Włodarczykiem wyszedł Krystian Krupa, golkiper radomszczan. Z kolei w 29. minucie po uderzeniu jednego z legionistów piłka wylądowała na poprzeczce. Legioniści mogli i powinni nawet byli rozstrzygnąć spotkanie już w pierwszej połowie, jednak gola zdobyli dopiero tuż przed zejściem do szatni. W ostatnich dniach podopieczni debiutującego oficjalnie w roli I trenera rezerw Tomasza Sokołowskiego mocno ćwiczyli różne warianty rozegrania stałych fragmentów gry i to przydało się w 45. minucie, gdy piłkę po rzucie rożnym wbił do bramki Krupy Damian Warchoł, podtrzymując swoją doskonałą passę strzelecką w Legii.

Po przerwie legioniści grali zrazu ciut nerwowo i w 55. minucie gospodarze stworzyli sobie dogodną okazje bramkową - jednak strzał Krystiana Kolasy obronił Mateusz Kochalski. Pięć minut później było już jednak 1-1 - po wydłużonym zgraniem głową wrzucie z autu Kochalskiego pokonał z bliska pozyskany przez RKS latem Maksym Kwiencer. Gol podziałał na podopiecznych trenera Sokołowskiego jak otrzeźwiający prysznic. Dużo dobrego wniosły też kolejno dokonywane zmiany. Legia szybko odzyskała rytm gry i inicjatywę. Ponownie pomogły stałe fragmenty gry, po których gole zdobyli Damian Warchoł i Ariel Mosór. W końcówce wynik ustalił, po akcji z Damianem Warchołem, Łukasz Łakomy. Legia zaprezentowała się obiecująco, a wynik odzwierciedla przebieg gry. Gdyby nie słaba skuteczność z gry w I odsłonie, mógł być nawet wyższy. Także gracze szerokiego składu wysłali szkoleniowcowi mocny, pozytywny sygnał.
Za tydzień "dwójka" zagra w Grodzisku Mazowieckim z Jagiellonią II Białystok. Spotkanie odbędzie się w niedzielę o 11:00.

Tabela, wyniki i terminarz III ligi