Konferencja pomeczowa
Michniewicz: Jest żal, ale nie ma załamania
Czesław Michniewicz (trener Legii): Mecz rozpoczął się tak, jak tego oczekiwaliśmy. Podeszliśmy do przeciwnika bardzo wysoko, wysoko odbieraliśmy piłkę, stwarzaliśmy sobie sytuacje, akcje były płynne, szybko zdobyliśmy bramkę. Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą. Jeden nasz słabszy moment w pierwszej połowie, rzut rożny, którego można było uniknąć, i straciliśmy bramkę. Potem gra nie wyglądała już tak dobrze, ale przeciwnik nie stwarzał sobie w tym czasie zbyt wielu sytuacji.
Po przerwie wróciliśmy do gry, znowu przeważaliśmy, zdobyliśmy bramkę na 2-1. Naszym największym problemem w tym spotkaniu było to, że mając tyle sytuacji bramkowych po płynnych akcjach, dobrych rozwiązaniach, nie byliśmy w stanie strzelić trzeciej bramki, która prawdopodobnie przesądziłaby o losach meczu. Podobnie było przy stanie 1-0. Okazji było dużo, naszym problemem była tylko skuteczność. Reszta funkcjonowała dobrze. Nikt za to punktów nie przyznaje. Graliśmy u siebie, straciliśmy dwa punkty i na pewno nie tak wyobrażaliśmy sobie dzisiejszy wieczór. Jest żal, ale nie ma załamania, bo momentami gra była bardzo dobra, momentami dobra, a te dwa słabsze momenty wykorzystał przeciwnik i dlatego straciliśmy punkty.
START: 02.12.2020 / KONIEC: 30.10.2021