fot. Marcin Bodziachowski
REKLAMA

Koszykówka

Arka Gdynia 81-83 Legia Warszawa

Woytek, vid. Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W meczu 13. kolejki PLK Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Arką Gdynia 83-81. Było to ostatnie spotkanie legionistów w 2022 roku. Kolejne stołeczny zespół rozegra 1 stycznia o godzinie 20 ze Stalą Ostrów Wielkopolski. W naszym zespole bardzo dobrze zaprezentował się Billy Garrett, który w dwóch ostatnich spotkaniach grał bardzo nieskutecznie (2/24 z gry). Z kolei w zespole Arki bardzo udany debiut zaliczył skrzydłowy, DJ Fenner, znany z gry w MKS-ie Dąbrowa Górnicza. Arkowcy mieli ograniczoną rotację podkoszową, ze względu na kontuzję Adama Hrycaniuka.



Pierwsze punkty w tym spotkaniu zdobył Geoffrey Groselle, ale później to gdynianie prezentowali się lepiej i objęli prowadzenie 7:2. Obie ekipy nie cieszyły się dobrą skutecznością – udanych akcji było mało, ale nieco więcej notowali ich gospodarze, którzy dzięki niezłej dyspozycji DJ Fennera prowadzili z Legią po pierwszej kwarcie, 18:13. Podopieczni trenera Krzysztofa Szubargi bardzo chcieli pójść za ciosem, ale legioniści szybko zniwelowali niewielkie straty, m.in. po celnej „trójce” Billy’ego Garretta. Gra wyrównała się, tocząc się niemal punkt z punkt. Kibice zgromadzeni w gdyńskiej arenie często oglądali starcia podkoszowych obu zespołów – Adriana Boguckiego i Geoffreya Groselle’a. Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy nieco lepsze statystyki notował zawodnik Arki, a jego zespół prowadził 29:27. Nie dawali jednak za wygraną legioniści, którzy doprowadzili do remisu 33:33 i właśnie takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa tego meczu.



Kilkadziesiąt sekund po powrocie do gry Legia objęła pięciopunktowe prowadzenie starając się przyspieszyć tempo gry. Gdynianie starali się dotrzymywać kroku rywalom co najlepiej niezmiennie szło Adrianowi Boguckiemu. Po stronie Legii świetnie prezentował się duet McCallum-Leslie dzięki któremu stołeczna ekipa dyktowała warunki na parkiecie. Przed ostatnią kwartą stołeczna ekipa prowadziła 60:56. Sygnał do szybkiego odrabiania strat dal Dominik Wilczek – dwie „trójki” tego zawodnika oraz kolejne punkty spod kosza Adriana Boguckiego sprawiły, że Arka wyszła na prowadzenie 66:65. Gospodarze nie cieszyli się nim długo, bowiem błyskawicznie odpowiedział Billy Garrett. Chwilę później wsadem popisał się Geoffrey Groselle i ponownie goście mieli 5 „oczek” więcej. Próby Suzuki Arki nie znajdowały drogi do kosza, a Legia dokładała do swojego dorobku kolejne punkty. Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego nie pozwolili przeciwnikom się dogonić i zapisali na swoim koncie ósme ligowe zwycięstwo triumfując nad Suzuki Arką Gdynia 83:81.

- Dziękuję rywalom za mecz. Może nie było to najpiękniejsze spotkanie, ale przy wszystkich naszych problemach liczyło się dla nas zwycięstwo i to był nasz nadrzędny cel. Cieszymy się bardzo, bo to kolejny krok w dobrą stronę w tym sezonie – powiedział po meczu trener Wojciech Kamiński.

PLK: Arka Gdynia 81-83 Legia Warszawa
Kwarty: 18-13, 15-20, 23-27, 25-23

Arka Gdynia [punkty, (celne za trzy)]
32. A. Bogucki 21
0. J. Florence 6
8. N. Mucić 6
11. B. Wołoszyn 6 (1)
3. T. Wade 3
---
5. D. Fenner 24 (4)
9. D. Wilczek 12 (4)
1. J. Harris 2
4. W. Sewioł 1
99. A. Pajkert 0
2. K. Marchewka -
21. A. Janiec -

Legia Warszawa [punkty, (celne za trzy)]
30. B. Harrett 25 (2)
41. G. Groselle 17
3. R. Mc Callum 16 (1)
6. T. Leslie 13 (1)
14. G. Kulka 0
---
11. G. Kamiński 6 (1)
55. Ł. Koszarek 4
91. D. Wyka 2
1. J. Sadowski -
22. S. Kołakowski -

Komisarz: R. Jabłoński
Sędziowie: P. Pastusiak, Ł. Jankowski, M. Koralewski

Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.